Re: Co dziś na obiad cz. 28 - zimowa:-)
Emilia - nie pisz mi tu o grillu i ognisku ;P bo ślinotoku dostanę :P
Mama b - możesz zrobić gęsty boloński sos z mięsa mielonego :)
albo moje mielone z masą warzyw :)
a...
rozwiń
Emilia - nie pisz mi tu o grillu i ognisku ;P bo ślinotoku dostanę :P
Mama b - możesz zrobić gęsty boloński sos z mięsa mielonego :)
albo moje mielone z masą warzyw :)
a jeśli chcesz farsz taki bardziej "zbity" - typowo do naleśników :) to ugotuj mięso - dużo warzyw, liście laurowe, kilka kulek ziela angielskiego i pieprzu :) jarzynka/vegeta :] lubczyk :)
wystudzone mięso trzeba pokroić/obrać (u nas najbardziej lubimy 2-3 rodzaje mięsa wymieszać tzn. wieprzowinę, indyka, czasem kawałek wołowiny), przemielić ze dwa razy :) do tego sporo ugotowanej marchewki, kawałek selera, korzeń pietruszki :) może być ugotowana opalona cebula albo podsmażona drobno pokrojona :]
jeśli farsz wyjdzie za suchy - podlej odrobiną rosołu :) przed nakładaniem na naleśniki - dodać przeciśnięty czosnek, sporo majeranku, trochę pieprzu :] można dać surowe jajko (ale nie koniecznie)
taki sam farsz robię do pasztecików :)))
wole naleśniki odsmażane niż zapiekane :]
zobacz wątek