Re: Co dziś na obiad? cz.30 - wiosenna:-)
Mamo b, do tych koszyczkow to naprawde nie sa potrzebne jakies wyjatkowe zdolnosci :) Jakos dzisiaj nie mam pomyslu na obiad, zostalo troche rosolu to bedzie da męża i chyba białą kielbaske mu...
rozwiń
Mamo b, do tych koszyczkow to naprawde nie sa potrzebne jakies wyjatkowe zdolnosci :) Jakos dzisiaj nie mam pomyslu na obiad, zostalo troche rosolu to bedzie da męża i chyba białą kielbaske mu zagrzeje a sama dojem weekendowe pulpeciki. Starszy synek po dwutygodniowej nieobecnosci poszedl dzis do zlobka wiec zje tam, a mlodszemu musze ugotowac po prostu marchewke z ziemniakiem i zoltkiem bo na wszystko inne ma odruch wymiotny.
zobacz wątek