Re: Co dziś na obiad? cz.30 - wiosenna:-)
u mnie czekolady doczekaja, jestem twarda:) Mąż przywiózł od mamy swojej, ja jeszcze dokupiłam niemieckie bombonierki i leżą grzecznie w lodówce(maja niewidzialna kłódeczkę).
moja A....
rozwiń
u mnie czekolady doczekaja, jestem twarda:) Mąż przywiózł od mamy swojej, ja jeszcze dokupiłam niemieckie bombonierki i leżą grzecznie w lodówce(maja niewidzialna kłódeczkę).
moja A. ma zawsze po infekcjach taki przedłużający sie kaszel. Ja sie już uodporniłam i jakos tak intuicyjnie wyczuwam, gdy źle sie dzieje.
No ale kontrolować trzeba i latamy po lekarzach przynajmniej raz w miesiącu:(
Dzieki Graszka za życzonka:) Jak Ty sie czujesz?
zobacz wątek