Re: Co dziś na obiad? cz.30 - wiosenna:-)
Witam po świętach ,nasze były niezbyt udane
.Starszy syn w sobotę po popołudniu dosłał gorączki która skakała od 38 do 39.5 nic go nie bolało tylko ta temperatura wiec mąż sam z młodszym...
rozwiń
Witam po świętach ,nasze były niezbyt udane
.Starszy syn w sobotę po popołudniu dosłał gorączki która skakała od 38 do 39.5 nic go nie bolało tylko ta temperatura wiec mąż sam z młodszym pojechali do teściowej ja zostałam w domu ,a domu nawet obiadu bo nic nie było kupione jedynie jakieś mięsko pieczone na chleb ale ani ja ani syn nie padliśmy z głodu .
W poniedziałek już temperatury nie miał ale nie chciał jechać nigdzie w sumie od poniedziałku jest dobrze nic się nie wykluło nie wiem skąd ta temp .
Więc zrobiliśmy zmianę ja tym razem z młodszym pojechałam do mojej mamy a mąż został z nim w domu ,moja mama nas obładowała jedzeniem i ciastem wiec i było dla chłopaków w poniedziałek i na wczoraj tylko zrobiłam buraczki i zjedliśmy mięso od mojej mamy .
Dzisiaj od rana zabraliśmy się za balkon bo cały sufit nam odpada ,dzięki sąsiadom z góry którzy mają deski na balkonie jak pada woda stoi tam i nas podmywa .Więc w planach obiadu nie ma na razie .Od jutra laba wyjeżdżamy na parę dni na Kaszuby .Pozdrawiam .
zobacz wątek