Odpowiadasz na:

Re: Co dziś na obiad? cz.30 - wiosenna:-)

Witajcie słonecznie-deszczowo:))

U mnie dzis to co wczoraj.
Botwinka jakoś średnio mi sie udała. Coś słabo doprawiłam a właściwie wrzuciłam kostke(wybaczcie;p) troche octu i... rozwiń

Witajcie słonecznie-deszczowo:))

U mnie dzis to co wczoraj.
Botwinka jakoś średnio mi sie udała. Coś słabo doprawiłam a właściwie wrzuciłam kostke(wybaczcie;p) troche octu i wsio....no i cos mi brakuje w smaku....jakaś mdła sie zrobiła....
I buraki, ktore dałam na kolor sie nie ugotowały hehehe. za szybko ocet wlalam zapewne, ale chcialam kolorek ładny uzyskac.

Za to mięso palce lizać ponoć(ja nie jadlam):)))

@Graszka, trzymaj sie dzielnie. Zyczę ci spokojnego porodu, bez niespodzianek.
Herbatki też pamiętam, piłam w szpitalu tylko, bo później nie było potrzeby.

Miłego dnia Wam życzę:)))

zobacz wątek
10 lat temu
~mama b

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry