Re: Co dzisiaj na obiad? Cz. 36 wrześniowa
ooo
u nas też zapalenie spojówek,i dziś już było tak niefajnie,że była ropa z krwią,-się mega wystraszyłam i skoro świt pobieglam do przychodni po krople z antybiotykiem,po drodze spotkałam...
rozwiń
ooo
u nas też zapalenie spojówek,i dziś już było tak niefajnie,że była ropa z krwią,-się mega wystraszyłam i skoro świt pobieglam do przychodni po krople z antybiotykiem,po drodze spotkałam babcię jednego z kolegów przedszkolnych i podobno większość dzieci w naszym przedszkolu przez to przeszła,a nie każdy się przyznawał.
Młoda w domu
Gołąbki oblędne,korci mnie dorobienie dziś swojskiego smalczyku z jablkiem i cebulką
zobacz wątek