Odpowiadasz na:

Re: Co dzisiaj na obiad? Cz. 36 wrześniowa

No umowy zadnej nie mamy bo oni nie maja zadnej firmy, ten facet jest sektorowym na naszych działkach. No teraz to już wiem że to kawał cwaniaka... szkoda że nie wiedziałam bo wziełabym kogś innego... rozwiń

No umowy zadnej nie mamy bo oni nie maja zadnej firmy, ten facet jest sektorowym na naszych działkach. No teraz to już wiem że to kawał cwaniaka... szkoda że nie wiedziałam bo wziełabym kogś innego do pracy:( mam nadzieję że chociaż to w miare porządnie zrobią bo '' trochę'' to wszystko kosztowało i nie chciałabym tego poprawiać:( W zeszłym tygodniu się z nim spięłam i powiedziałam mu że nie tak się umawialiśmy, to obiecał że do końca tygodnia skończą, oczywiście nie skończyli... w sobotę z nim rozmawiałm to obiecał że w środę, pojechałam dzisiaj i dalej końca nie widać:( dzisiaj powiedział że w piątek zrobią na pewno, ale jakoś w to nie wierzę... na wytłumaczenie powtarz ciągle że się nie spodziewali że tyyyyyle roboty będzie... no przecież widział co jest do zrobienia? tylko wiecznie narzeka jak ciężko ze wszystko idzie... nie wiem po co? mam tylko nadzieję że nie wyskoczy z jakąs kwotą z księzyca za tą robotę bo się wścieknę!!!!

zobacz wątek
10 lat temu
~ania:)

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry