Odpowiadasz na:

Re: Co dzisiaj na obiad? Cz. 37 październikowa

jeju jeju, dziewczyny, jaki chorobowo-problemowy ten poczatek jesieni:(( graszka, synkowi naleza sie frytki codziennie, za takie przezycia, mam nadzieje, ze wszystko dobrze sie zakonczy, trzymajcie... rozwiń

jeju jeju, dziewczyny, jaki chorobowo-problemowy ten poczatek jesieni:(( graszka, synkowi naleza sie frytki codziennie, za takie przezycia, mam nadzieje, ze wszystko dobrze sie zakonczy, trzymajcie sie dzielnie! ewelka, odpoczywaj duzo i ciesz sie, ze niebawem wytulisz swoje malenstwo:) my dzis poszliszlismy na chwile do gin, zeby po tej grypie sie uspokoic, wiec na szybko dzidziola podejrzelismy:) urósł 10mm w tydzien:)i wszystko jest ok, rzeczywiscie wyleczyłam sie chyba tym syropem i tabletkami prenalen, ale straaasznie mnie odrzuca posmak tego syropu, na sama mysl mi niedobrze, ale najwazniejsze, ze minelo i ze z kruszynka w porzadku:)

mezul zrobil gulasz z piersi indyka, z warzywami mrozonymi po wlosku (marchewka, brokulem, fasolka zielona, kukurydza), bedzie na 3 dni:)

jeszcze raz duzo zdrowia dla wszystkich!

zobacz wątek
10 lat temu
~jagodzianka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry