Re: Co dzisiaj na obiad? Cz. 37 październikowa
Witam
Graszka Super,że sę udało i jest ok.Naprawdę podziwiam cię i tylko podejżewam ile nerwów cię to kosztowało
Ja strasznie przeżywam wszystko co dzieje się z moimi dziećmi od...
rozwiń
Witam
Graszka Super,że sę udało i jest ok.Naprawdę podziwiam cię i tylko podejżewam ile nerwów cię to kosztowało
Ja strasznie przeżywam wszystko co dzieje się z moimi dziećmi od dentysty szczepienia,choroby.Gdybym usłyszała o operacji to zeszłabym na zawał
U nas obiad od wczoraj,tyle jakoś tego wyszło,że na dziś zostało
zobacz wątek