Odpowiadasz na:

Re: Co dzisiaj na obiad? Cz. 37 październikowa

Cześć dziewczyny pozdrowienia dla chorujących i dla małego Konradka:) to się chłopak naprzeżywał:( dobrze że był dzielny:) nie ma to jak dzielne dziecko:) moja w czwartek miała usg brzucha wykazało... rozwiń

Cześć dziewczyny pozdrowienia dla chorujących i dla małego Konradka:) to się chłopak naprzeżywał:( dobrze że był dzielny:) nie ma to jak dzielne dziecko:) moja w czwartek miała usg brzucha wykazało że ma powiększoną wątrobe:( lekarka zleciła badanie wątrobowe, młoda dostała takiej histerii że musi zostać do piątku że lekarka stwierdziła że ją wypuści do domu a po wyniki mam przyjechać w piątek. Wkurzyłam sie bo najlepiej jak się nie wie co pacjentowi dolega to wykopac go do domu niech dalej sam sie martwi:( Wyniki wątroby złe podniesiony dwukrotnieALT a to świadczy o ostrym stanie zapalnym wątroby:( od czego nie wiadomo, lekarka kazała podac Esentiale przez tydzień i powtórzyc wyniki i jak się nie polepszy to do hepatologa. Właściwie nie wiadomo co jej jest...:( byłyśmy u rodzinnej po skierowania to ona stwierdziła że to typowe objawy mononukleozy i była zniesmaczona że byłyśmy na zakażnym i nie zrobili jej podstawowych badań w tym kierunku... dzisiaj lecimy do MSW pobrać krew i zobaczyć czy to sie potwierdzi, oczywiście badanie płatne bo skierowania lekarka dac nie może:( ech ręce mi opadają nasza służba zdrowia to jakiś dramat!!!!!!!!!!!!! Nie spotkałam żadnego lekarza który normalnie by ze mną rozmawiał, miałam wrażenie że robią łaskę że w ogóle ze mną rozmawiają, sami nadęci aroganci.... załamana jestem:(

zobacz wątek
10 lat temu
~ania:(

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry