Odpowiadasz na:

Re: Co dzisiaj na obiad? Cz. 37 październikowa

Mamo b z tymi terminami to jest tak że zazwyczaj maja wolne miejsca ale rejestrują na odległe, ja juz kilka razy się przekonałam że jak zaczęłam bardzo prosić to miejsce się znajdowało, także w... rozwiń

Mamo b z tymi terminami to jest tak że zazwyczaj maja wolne miejsca ale rejestrują na odległe, ja juz kilka razy się przekonałam że jak zaczęłam bardzo prosić to miejsce się znajdowało, także w sytuacji podbramkowej trzeba brać na litość! Ja tak zrobiłam właśnie z neurologiem termin miałam na grudzień... a jak wypisali nas ze szpitala to dostałam nakaz od lekarki pilnej konsultacji neurologicznej... no to uderzyłam w płacz i kobiete wybłagałam to dostałam termin na niecały tydzień.. czyli można? Wprawdzie neurolog wybałuszyła oczy i zapytała poco do niej przyszłyśmy skoro ból głowy był od wątroby... myślałam że mnie rozsadzi ze złości... oczywiście skomentowała że lekarka z zakaznego nie przyłożyła się do pracy i się nas pozbyła ze szpitala bez diagnozy. Czasami mam wrażenie że ulubionym zajęciem lekarzy jest krytykowanie innych lekarzy. Na migrene nie dała nic, powiedziała że na leki migrenowe ona jest za młoda a poza tym jak ma problem z wątroba to nie może brać takich leków... kazała jej podawać magnez, jakieś zioła Klimuszki ponoć są dobre na migrenę, no i zapisała jej jakieś leki uspokajające bo stwierdziła że wygląda na poddenerwowaną... bez sensu kompletnie:( chyba muszę innego neurologa jej poszukać:(

zobacz wątek
10 lat temu
~ania:)

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry