Re: Co dzisiaj na obiad? Cz. 37 październikowa
Witajcie ptice poranne:)))
Aniu---------nie daj sie tej spychologii lekarskiej. Kiedyś moją zdiagnozowali: taka jej uroda--------chorowała non stop. Kiedy indziej lekarka stwierdzila,...
rozwiń
Witajcie ptice poranne:)))
Aniu---------nie daj sie tej spychologii lekarskiej. Kiedyś moją zdiagnozowali: taka jej uroda--------chorowała non stop. Kiedy indziej lekarka stwierdzila, ze nie mam czego u niej szukać skoro wyniki testow alergicznych negatywne. Inna dala leki przeciwastmatyczne pomimo braku oznak astmy i alergii i choroby jakoś ustały:)))
No i przypadkiem wykryta niedoczynnośc tarczycy. I jakoś od 8 lat nie choruje jakoś poważnie.
A co do wolnych miejsc to jest pula dla pacjentow na cito-------ale i tak trzeba wypłakać. Mi sie udalo fartem, bo lekarz nie wypisal, ze to pilne;pp
Dzieki Jagodzianko za przepis-----------napewno sprobuje jak tylko kupie te papilotki do muffinek------tak to sie nazywa?? No i jak znajdę wolny wieczor:))
U mnie dzisiaj ryba panierowana+ frytki i surowka dla męża, ja zjem z jakimiś warzywami.
Cora ma wychodne dzisiaj:))to zje co tam wpadnie jej w lodowce w oko i rękę. Pewnie kotleta sobie odgrzeje.
zobacz wątek