Re: Co dzisiaj na obiad? Cz. 37 październikowa
witam
Straciłyśmy dziś kolejny dzień rehabilitacji bo młoda dostała nagłego powrotu choroby.-szkoda czekałyśmy na te ćwiczenia bardzo długo , a teraz po prostu przepadają.
rozwiń
witam
Straciłyśmy dziś kolejny dzień rehabilitacji bo młoda dostała nagłego powrotu choroby.-szkoda czekałyśmy na te ćwiczenia bardzo długo , a teraz po prostu przepadają.
Na obiad mąż zażyczył sobie hamburgery , ale ja się jeszcze boję jeść takich smakołyków i dlatego robię zupę klopsową.
Wczoraj wysyłałam pierwsze opłaty do zus-u i kurna serce bolało ze wysyłam tyle kasy , a mam problem w dostać się do lekarz na nfz na który jednak co miesiąc płacę i nie codziennie z tych pieniędzy korzystam . Kiedy jest naprawdę duża potrzeba to muszę iść do kompetentnego lekarza prywatnie
zobacz wątek