Re: Co dzisiaj na obiad? Cz. 37 październikowa
Oj Emilia, jak dobrze, ze Twoj mąż ma nową pracę. Tak ciężko coś dostać teraz żeby utrzymać rodzine. Kurcze co za czasy......
Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Będzie...
rozwiń
Oj Emilia, jak dobrze, ze Twoj mąż ma nową pracę. Tak ciężko coś dostać teraz żeby utrzymać rodzine. Kurcze co za czasy......
Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Będzie dobrze:))
A wyjazdowa tzn jaka? Mój kiedyś pracował pod W-wą. i co 2 tyg był w domu.
zobacz wątek