Re: Co dzisiaj na obiad?------cz.31 majowo-czerwcowa:-))
Ach Meggi to niestety nie jest tak że ja czy inne puszyste koleżanki siebie akceptujemy i dobrze sie czujemy ze swoją wagą...( ja tak mówię żeby jakos sie usprawiedliwić...:( zdecydowanie wolałabym...
rozwiń
Ach Meggi to niestety nie jest tak że ja czy inne puszyste koleżanki siebie akceptujemy i dobrze sie czujemy ze swoją wagą...( ja tak mówię żeby jakos sie usprawiedliwić...:( zdecydowanie wolałabym być te 10-15 kilo szczuplejsza, nie miałabym problemu z ciuchami, z rozbieraniem na plaży itp. poza tym nadwaga niesie ze soba całą masę kompleksów:( mam ogromny problem z akceptowaniem swojego wyglądu taka jest prawda niestety...:( ale to nie jest tak że jak ktoś ma nadwagę to sie od razu obżera i jest leniwy, a taka opinia niestety funkcjonuje w naszym społeczeństwie, nie akceptuje się osób z nadwagą... takie czasy:( ale ja uważam że nie powinno się oceniać ludzi po tym jak wyglądają, bo nie znamy ich życia, tego co przeżyły. Na nadwagę składa się wiele czynników, geny, choroby, depresje, ciężkie przeżycia w życiu... patrząc na człowieka nie wiemy z czym dane mu było sie w życiu zmierzyć więc nie powinno sie kogoś oceniać...:(
zobacz wątek