Odpowiadasz na:

Re: Co dzisiaj na obiad?------cz.31 majowo-czerwcowa:-))

Jeny ania---------ja nawet byłam u dietetyczki:) w tzw. akcie desperacji. Dostalam diete i niestety rozczarowalam sie.
Gdy z nią rozmawialam, to mowila,że bedzie dopasowana do naszej rodziny,... rozwiń

Jeny ania---------ja nawet byłam u dietetyczki:) w tzw. akcie desperacji. Dostalam diete i niestety rozczarowalam sie.
Gdy z nią rozmawialam, to mowila,że bedzie dopasowana do naszej rodziny, zwyczajów itp. A potem sie okazalo, że musialabym gotować dwa obiady codziennie------dla rodzinki i dla siebie samej-------po pracy to trudno sie zmobilizować do gotowania piersi i ryzu.
Albo żywić sie mixem salat na sniadanie i malym jogurtem/kefirem i miec energie na tym od 7-17(plus jablko).

zobacz wątek
11 lat temu
~mama b

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry