Re: Co dzisiaj na obiad?------cz.31 majowo-czerwcowa:-))
Graszka - współczuję "kolegi" z pracy męża. Straszna świnia. Ale u mojego też się tacy zdarzają - jak jechaliśmy do Krakowa, mąż miał od 4 miesięcy zabukowany 2 maj wolny i jego zastępca poszedł na...
rozwiń
Graszka - współczuję "kolegi" z pracy męża. Straszna świnia. Ale u mojego też się tacy zdarzają - jak jechaliśmy do Krakowa, mąż miał od 4 miesięcy zabukowany 2 maj wolny i jego zastępca poszedł na zwolnienie. Ale na szczęście nam się udało, choć do ostatniego dnia wyjazd wisiał na włosku. Nie rozumiem takich ludzi, ja bym tak nie potrafiła...
Aga - mądra z Ciebie babka, to zdasz na pewno:-) Chociaż wiem od koleżanek z pracy, że ta symfonia to nie taka prosta sprawa:-)
Niuniex - to forum jest fantastyczne, nie ma dnia, żebym tu nie weszła poczytać:-)
U nas wczoraj były frytki bo mi się nie chciało gotować a jak frytki to znaczy, że w kuchni rządzi mężulek:-) Dziś wyjeżdżamy na biwak zaraz po pracy, więc mam w planie te pierogi z brokułami z lidla a jak nie zdążymy to mcdrive... pogoda się poprawia a my w Bory Tucholskie jedziemy i tam też ma być parę stopni więcej.
Życzę Wam miłego weekendu:-))
zobacz wątek