Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa
Oj Hokasia... taki problem to nie problem... mniam 2 pyszne ciasta w domu:) gorzej jak sie człowiekowi chce cos dobrego a w domku nie ma...:( a jakie ciasto z truskawkami piekłaś? No i stało sie od...
rozwiń
Oj Hokasia... taki problem to nie problem... mniam 2 pyszne ciasta w domu:) gorzej jak sie człowiekowi chce cos dobrego a w domku nie ma...:( a jakie ciasto z truskawkami piekłaś? No i stało sie od wczoraj jesteśmy właścicielami całych 330 metrów działkowej trawki...:) Dzisiaj po południu jedziemy nacieszyć oczy, no i oczywiście zaplanować co i jak tam trzeba będzie zrobić...:) Na razie mam kwadratowy łep od myślenia... wczoraj miałam obawy, spać nie mogłam... czy aby na pewno dobrze robimy...? Przeraża mnie ogrom pracy tam, czy damy radę i czy się nam będzie chciało...
zobacz wątek