Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa
Witajcie dziewczyny kochane. Bardzo Wam dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia - miały mega moc i już czuję się duuużo lepiej:-)
My w piątek grillowaliśmy, wczoraj były pierogi z...
rozwiń
Witajcie dziewczyny kochane. Bardzo Wam dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia - miały mega moc i już czuję się duuużo lepiej:-)
My w piątek grillowaliśmy, wczoraj były pierogi z lidla podsmażone i posypane prażoną cebulką. Dziś frytki bo zamuliłam i zapomniałam, że sklepy zamknięte:-)
Za to czereśnie u nas już są pyszne i cały dzisiejszy dzień się nimi obżeraliśmy.
Aga - ja co prawda ścian w domu (oprócz pokoju córki) nie mam pomalowanych ale zamierzam wszystkie pomalować tą farbą do szorowania. Wiem, że ona jest droga ale będę sobie po prostu co miesiąc odkładać i kupować po puszce. Tak zrobiła moja sąsiadka i jestem pod wrażeniem jej domu (bo to chyba najlepsze rozwiązanie akurat w naszym przypadku - parterowe domy i dzieciaki latające w kółko z dworu). Garderobę malowaliśmy rok temu i już jest do odmalowania bo ślady na wysokości rączek dzieciaków czarne:-)
Przez ten tydzień chorowania mam wenę na gotowanie i na jutro planuję zrobić coś ekstra z grilla ale zobaczymy, jak to będzie po poniedziałkowym, okropnym dniu w mojej głupiej pracy:-)
Pozdrawiam Was serdecznie!!!!!
zobacz wątek