Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa
Hej:))
U mnie remont tak w środku. Mąż skręca i wiesza szafki. Wczoraj jak wrociłam wieczorem do domu to pobojowisko zastalam. Nie pozakrywał nic w kuchni i wszystko w pyle....naczynia...
rozwiń
Hej:))
U mnie remont tak w środku. Mąż skręca i wiesza szafki. Wczoraj jak wrociłam wieczorem do domu to pobojowisko zastalam. Nie pozakrywał nic w kuchni i wszystko w pyle....naczynia stojące na blacie, wogole blat i sie wkurzyłam. A mąż sie obraził;p
Ale potem mu przeszło jak pochwaliłam ze tak prosto powieszone:))i wyregulowane....
Aniu-----widzisz jak pięknie sie złożyło i znalazłaś pomoc przy robotach działkowych. Cierpliwości i wszystko sie uklada:))
Fajnie ze już domek posprzątałaś. I pocieszkę sobie kupiłaś:))
Ja też lubie sie pocieszać zakupami. Ostatnio kupiłam sobie takie ręcznie robione kolczyki srebrne z jaspisem różowym. Jak je zobaczyłam to musiałam mieć:)) Kosztowały sporo, jak dla mnie, ale cóż.....Kobieta zrozumie o co mi chodzi:]
Ale masz fajnie ze twoja cora cos ugotuje. To duża wyręka w awaryjnych sytuacjach. Moja to tylko frytki Aviko sobie zrobi. Leniuch taki....
Hokasia------spokojnie możesz pogrilować na dworzu jak masz taka możliwość i zjecie w domu. Spoko:))
Miłego dnia Wam życzę drogie kobietki:))
zobacz wątek