Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa
Hokasia - my często robimy grilla nawet jak pada - mąż rozkłada parasol, pod którym stoi z grillem a jemy w domu:-)
Wczoraj musiało być mega niskie ciśnienie, prawie zasnęłam w pracy,...
rozwiń
Hokasia - my często robimy grilla nawet jak pada - mąż rozkłada parasol, pod którym stoi z grillem a jemy w domu:-)
Wczoraj musiało być mega niskie ciśnienie, prawie zasnęłam w pracy, aż musiałam kawę wypić a nie piję kawy od paru lat. Potem zasnęłam w aucie wracając do domu:-)
Na obiad była zupa ogórkowa (rozmrożona).
Dziś znowu mam zamiar coś z grilla zrobić. Pożyczyłam od siostry taki fajny elektryczny - jest duży, stawiamy go sobie w ogrodzie na stoliku. Bardziej mi odpowiada, niż węglowy.
Groszek zielony uwielbiam, jeszcze w tym roku nie jadłam ale na pewno dziś troszkę kupię. A czereśni mamy już dosyć, zresztą mało w tym roku u nas obrodziły i w sobotę przyjeżdża rodzinka dojeść to, co zostało.
Miłego dnia!
zobacz wątek