Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa
no my swiezo po chrzcinach jestesmy i bardzo zalujemy swoich wyborow. od poczatku byla ciagla presja, ze to ma byc ktos z rodziny itp itd. zaluje ze dalam sie namowic. z mojej strony kuzynki maz,...
rozwiń
no my swiezo po chrzcinach jestesmy i bardzo zalujemy swoich wyborow. od poczatku byla ciagla presja, ze to ma byc ktos z rodziny itp itd. zaluje ze dalam sie namowic. z mojej strony kuzynki maz, bo kuzynow nie mam, a jak mam to nie utrzymuje kontaktow. z meza strony kuzynka - ta sama sytuacja. trzeba bylo wziac taka nasza baaardzo bliska przyjaciolke rodziny. za m-c roczek a ani chrzestnego ani chrzestnej nie bedzie. fajnie, co?
i tez dzisiaj wzielibysmy tylko jednego rodzica chrzestnego.
my slodkosci baaaardzo lubimy. najchetniej z takich domowych jadamy ciasta np sernik na zimno. czesto tez robimy galaretki z owocami.
zobacz wątek