Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)
To i ja sie zamelduje. Kurcze sajgonki wyszly pyszne ale...nie moglam ich poodklejac od papieru do pieczenia i cale sie porozrywaly:( Agusia, jaka moze byc tego przyczyna? Oj Andzia i ja Dukana...
rozwiń
To i ja sie zamelduje. Kurcze sajgonki wyszly pyszne ale...nie moglam ich poodklejac od papieru do pieczenia i cale sie porozrywaly:( Agusia, jaka moze byc tego przyczyna? Oj Andzia i ja Dukana przerabialam i efekty byly spektakularne. Lecz potem tez druga ciąża i do tej pory jakos duzo nadprogramowych kg zostalo. A, ze kocham slodycze, ciasta, torty to juz nic nie poradze:)
zobacz wątek