Odpowiadasz na:

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Hej Dziewczyny :)

Andzia - jasne ;) tylko wiesz - ja tak sporadycznie robię jakiś likier (wychodzi raz-dwa w roku), że dużo się nie napracujesz ;)

Meggi - ja też nie... rozwiń

Hej Dziewczyny :)

Andzia - jasne ;) tylko wiesz - ja tak sporadycznie robię jakiś likier (wychodzi raz-dwa w roku), że dużo się nie napracujesz ;)

Meggi - ja też nie przepadam za whisky ;) ale zużyłam Mężową ;P bo stała i stała ;) za to ma ładne opakowanie ;] http://shop.speyburn.com/products/speyburn-braden-orach

Mama b - nie wiem jak teraz z czerwonymi farbami do włosów :P ale jak swego czasu miałam już specjalnie farbowane na piękną, ostrą czerwień, to pomimo używania profesjonalnych farb w salonie fryzjerskim - musiałam włosy farbować co 2-3 tygodnie, bo tak szybko kolor się spłukiwał :P uciążliwe to było :]

Ania - wydaje mi się, że albo rodzice są tak zalatani, że nie zauwazają, nie zwracają uwagi co dokładnie dzieje się z ich dziećmi. Albo nie wiedzą co z tym zrobić, nie mają wpływu na dzieci... Lub też zapominają/nie wiedzą, że dziecko wychowuje się od najmłodszego(i już wtedy uczy co jest dobre, a co złe, wyznacza granice odpowiednie dla wieku, motywuje, nagradza ale i karze jak trzeba) - a później budzą się "z ręką w nocniku"...

Megiii - sałatkę robisz tylko z majonezem czy z majonezem i keczupem?

U nas dziś i jutro kurczak pieczony :] dziś z ziemniaczkami i surówką "radosna twórczość" ;]
Jutro prawdopodobnie zjemy już na działce, Młodego odbierzemy po podwieczorku i jedziemy :] tam na miejscu zrobię tort, żeby nie wozić :]

zobacz wątek
10 lat temu
AgusiaGda

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry