Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)
ojjj z tym wyszumieniem Graszka to wiesz, nie zawsze jest różowo:p
ja niektore swoje wyszumienia to chcialabym wymazać z pamięci.
i jak sobie pomyślę, że moja A. mogłąby coś z...
rozwiń
ojjj z tym wyszumieniem Graszka to wiesz, nie zawsze jest różowo:p
ja niektore swoje wyszumienia to chcialabym wymazać z pamięci.
i jak sobie pomyślę, że moja A. mogłąby coś z tych wyszumień moich zrobić, to moje włosy coraz bardziej siwe sie robia......
zobacz wątek