Odpowiadasz na:

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

My jak z córką chciałyśmy kupić psiaka to mój mąż był na nie... mówił że jak chcemy to mamy SOBIE kupić ale on z TYM chodził nie będzie.... a teraz? Synek jego najukochańszy jest i najlepszy... rozwiń

My jak z córką chciałyśmy kupić psiaka to mój mąż był na nie... mówił że jak chcemy to mamy SOBIE kupić ale on z TYM chodził nie będzie.... a teraz? Synek jego najukochańszy jest i najlepszy przyjaciel, zakochany w nim bez pamięci,śpią w łózku razem na jednej poduszce przykryci kołderką, razem jedzą śniadanie, nawet jak kupił działkę to powiedział że to dla pieska zeby miał sie gdzie wybiegać...:):):) Tak oto malutki piesek owinął go sobie wokół pazurka i rozkochał:)

zobacz wątek
11 lat temu
~ania:)

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry