Odpowiadasz na:

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Witam .

faktycznie się rozpisałyście ale jest fajnie bo jest co czytać.

u nas dzisiaj pierś z indyka z frytkami ,duszonymi pieczarkami dla chętnych mizeria .

... rozwiń

Witam .

faktycznie się rozpisałyście ale jest fajnie bo jest co czytać.

u nas dzisiaj pierś z indyka z frytkami ,duszonymi pieczarkami dla chętnych mizeria .

mamo b ten kot co o nim pisałaś wielki i ładny ,ja osobiście tak samo kotów nie lubię ale niektóre mi się podobają ,kiedyś miałam dwa psy właściwie były to psy mojej mamy ale durnowate były, jeden żarł wszystko co popadło ale był przylepa i ludzi nie gryzł . Właściciel go oddał bo zeżarł mu wszystkie buty i meble ,moja mama przygarnęła a drugi z kolei gryzł wszystkich oprócz mojej mamy ją kochał , sama go przyniosłam do domu jak był malutki od sąsiadki ale wówczas był słodziutki ,mnie nie lubił byłam pożarta przez niego dziesiątki razy.
.Rozpieszczony jak dziecko przez moją mamę dlatego sobie pozwalał za bardzo.Teraz bym już nie chciała żadnego zwierza to obowiązek jest, jak nie ma człowieka pół dnia w domu to szkoda aby sam siedział w chałupie .

zobacz wątek
10 lat temu
~wiola

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry