Odpowiadasz na:

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Ja też jestem za spotkaniem:-)

Ania - u nas też szpaki szybko wszystko wyjadają. Jak jesteśmy w domu, to strzelamy z wiatrówki (nie naładowanej, tylko huk daje) i na chwilę jest... rozwiń

Ja też jestem za spotkaniem:-)

Ania - u nas też szpaki szybko wszystko wyjadają. Jak jesteśmy w domu, to strzelamy z wiatrówki (nie naładowanej, tylko huk daje) i na chwilę jest spokój. Dlatego jak dojrzewają, od razu zwołujemy rodzinę i znajomych żeby każdy sobie hurtowo nazbierał.

My w ogrodzie też mamy 3 dzikie koty - śmiechowe takie, mają stałą trasę przez naszą działkę i tak bez pardonu sobie przechodzą pod naszymi oknami:-)

Kupiłam dziś kurczaka, jutro będzie pieczony na butelce - to przez Agę:-)
Też nie lubię kości. Nie jem skrzydełek czy udek ale piersi jem no i jak ktoś (wstyd ale tak, mąż albo mama jak jestem u niej wydłubują mi mięsko).

Po pracy padłam jak dziecko, zdrzemnęłam się godzinę no i teraz jestem pełna energii, tak szybko nie zasnę:-(

zobacz wątek
10 lat temu
~emilia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry