Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)
Fajna jest ta strona, już ją wcześniej oglądałam:-)
Ja kiedyś miałam lot na humus, często robiłam - i podpowiem, że można go mrozić. W pojemniczkach plastikowych mroziłam porcje:-)rozwiń
Fajna jest ta strona, już ją wcześniej oglądałam:-)
Ja kiedyś miałam lot na humus, często robiłam - i podpowiem, że można go mrozić. W pojemniczkach plastikowych mroziłam porcje:-)
Ale pogoda, co? Cały weekend spędziliśmy w domu, ciągle któreś z nas zasypia, duszno jest strasznie. My wczoraj jedliśmy polędwicę z grilla a do tego zrobiłam konfiturę z czerwonej cebuli - znowu zainspirowana Przez Agę. Super wyszła i rewelacyjnie się komponowała z mięsem.
A dziś leniwie fasolka po bretońsku z bułką
zobacz wątek