Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)
Witam poniedziałkowo!
Ale się rozpisałyście...
Nasze sobotnie grillowanie uważamy za udane pomimo pogody ;) chociaż do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy czy nie odwołamy...
rozwiń
Witam poniedziałkowo!
Ale się rozpisałyście...
Nasze sobotnie grillowanie uważamy za udane pomimo pogody ;) chociaż do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy czy nie odwołamy ;) ale MamaMataiNiki zrobiła ok 50 "patyczków" (dwa rodzaje wstążek - z boczku i piersi
kurczaka) i trzeba było to upiec :) trzy Agi się zebrały z Rodzinami i było super :) sobotnie hiciory to konfitura z czerwonej cebuli w wykonaniu MamyMataiNiki i pierwszy raz robione przeze mnie kotlety z bobu :)
Nawet jeszcze dzisiaj Mąż MamyMataiNiki je chwalił.
Także wchodzą na stałe do naszych przepisów :))))
Andzia - jeszcze raz dzięki za przepis :))
Wypiłyśmy butelkę likieru ;)
Wczoraj na obiad zjedliśmy kupne pierogi ruskie :) podpieczone w HO. Na kolację dokończyliśmy sobotnie szaszłyki.
Dzisiaj zupa ogórkowa i pieczone pierogi chłopskie (też kupne). Jutro wieczorem z Mężem i Dzieciem jedziemy do domy, bo cały czas jesteśmy na działce(Mężowi jutro kończy się urlop) ;) pomimo pogody ;)
Emilia - nie mam przepisu na konfiturę z czerwonej cebuli, bo to moja imienniczka (MamaMataiNiki) robiła ;) ale smak obłędny :)))) Aga ma dostać ode mnie medal z kartofla za ten wyrób ;)
Luna/Ja - pamiętam Ciebie :) i zielony traktor ;) dzisiaj mój Dzieć i Dzieci MamyMataiNiki jeździły czerwonym bobby carem z zieloną przyczepą od traktora. Przykro mi, że dalej masz takie problemy ze zdrowiem. Jednak
nauczona doświadczeniem zdobytym na forum - już nie pomagam ani finansowo ani rzeczowo. Nie ma jakiś dofinansowań, pierwszych wyprawek itd.?
zobacz wątek