Odpowiadasz na:

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Agusia mój też bez sensu jezdzi co rusz na szkolenia do Warszawy, wkurza mnie to bo zrywa się w nocy, jedzie tam i w nocy wraca. Niebezpieczne to i za każdym razem dygoczę jak tam jedzie czy nic... rozwiń

Agusia mój też bez sensu jezdzi co rusz na szkolenia do Warszawy, wkurza mnie to bo zrywa się w nocy, jedzie tam i w nocy wraca. Niebezpieczne to i za każdym razem dygoczę jak tam jedzie czy nic sie mu nie stanie... no a twój po degustacji wina...? to już w ogóle:)

zobacz wątek
10 lat temu
~ania:)

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry