Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)
No to tak podobnie jest u nas opisane, jak by ją przyjęli to tylko oryginały świadectw dostarczyć i już:) gorzej jak jej nie przyjmą...:( kurcze sie denerwuję troszkę:) i trzymam kciuki z twoja...
rozwiń
No to tak podobnie jest u nas opisane, jak by ją przyjęli to tylko oryginały świadectw dostarczyć i już:) gorzej jak jej nie przyjmą...:( kurcze sie denerwuję troszkę:) i trzymam kciuki z twoja córcię:) Meggi za twoją pociechę też trzymam:)
zobacz wątek