Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)
Upał nie z tej ziemi ja nie lubię takiej duchoty,blee na nic siły nie mam ;-(((
Byłam dzisiaj do południa na waszym tzw RODOS ;-) a tam gorzej niż w saunie ,masakra i zebrałam wiaderko...
rozwiń
Upał nie z tej ziemi ja nie lubię takiej duchoty,blee na nic siły nie mam ;-(((
Byłam dzisiaj do południa na waszym tzw RODOS ;-) a tam gorzej niż w saunie ,masakra i zebrałam wiaderko 2 litrowe jeszcze truskawek,ale juz się kończą .
Do zebrania mam całe mnóstwo porzeczek czarnych,uwielbiam je jeść,ale zrywać to hmmm nie koniecznie już .No i trochę czerwonych mam i białych.
Na obiadek dzisiaj kasza gryczana z sosem grzybowo-pieczeniowym wczorajsze kotlety mielone usmażone tam wrzuciłam,bo mi zostało;-) do tego buraczki i surówka z pomidorów zielonych (kupne ).
zobacz wątek