Re: Co dzisiaj na obiad? cz.35 Sierpniowa :)
Hej Dziewczyny!
Nie mam czasu na nadrobienie tutejszych zaległości, więc nie wiem kto, co ;)
Tak jak napisała MamaMataiNiki - wczoraj wreszcie odebrałam Mamę ze...
rozwiń
Hej Dziewczyny!
Nie mam czasu na nadrobienie tutejszych zaległości, więc nie wiem kto, co ;)
Tak jak napisała MamaMataiNiki - wczoraj wreszcie odebrałam Mamę ze szpitala. We wtorek wstrzymali wypis, bo na opisie TK (dokładny opis dopiero lekarka dostała przy robieniu wypisu!!!! a TK robione w piątek) wyszło "coś" na żołądku i trzeba było sprawdzic co to. Wczoraj raniutko Mama miała gastroskopię, wszystko ok. Koło południa pojechaliśmy z Młodym i Tosią po Babcię :] Ogólnie poza schorzeniami, które posiada od lat - wszystko ok :]
Tosia jest super!!! Nie da się nie zakochać w tym psie :] wczoraj nawet nasz zaprzyjaźniony wet, który prowadzi nasze psy od dobrych 10 lat (a może i trochę więcej) poległ jak ją badał ;]
Ogólnie mały szczylek, gryzoń itd. z ogonkiem zawiniętym jak u prosiaczka, mega puchaty i milutki jak najmilsza maskotka :] W nocy wstajemy średnio 2 razy, bo komuś zbiera się na zabawę, a poza tym chce sikać(sika gdzie się da, ze szczególnym upodobaniem na wełniany dywan mojej Mamy :/ matę, kuwetę - omija z daleka, ewentualnie jeszcze zrobi siku w kuchni na podłogę) :P jak z małym dzieckiem(tylko dziecko nie sika wszędzie, bo ma pieluchę ;)) :] Młody nam tego w sumie oszczędził, to teraz wstajemy do szczeniaka ;)
Tosia z jabłkiem :)

na działce przytulała się do Młodego :]
Jeśli chodzi o gotowanie - we wtorek zjedliśmy ziemniaczki, fasolkę szparagową fioletową(naszą) planą bułeczką :) w środę zjedliśmy na działce pieczone ziemniaczki z HO, popiliśmy mlekiem i to był obiad :P
wczoraj ugotowałam krupnik na wczoraj i botwinkę z ziemniakami na dzisiaj i jutro :) teraz właśnie robię pulpety z pieczarkami, warzywami, ryżem jaśminowym w sosie pieczarkowym na dziś i jutro :]
wczoraj chciałam na kolację zrobić naleśniki z twarogiem - ale miałam za dużo spraw na głowie i czasu mi nie wystarczyło :P Twaróg ma datę do końca sierpnia, więc dam radę :]
W niedzielę chłopaki jadą na wies na działkę do drugiej babci, na 3 dni. A my z psami będziemy odpoczywać na działce :)
Pozdrawiam i życzę udanego długiego weekendu :)))
zobacz wątek