Re: Co dzisiaj na obiad? cz.35 Sierpniowa :)
Witajcie dziewczyny:)))
Aniu----------dzieki za opis swojej przygody z ganglionem. Moja właśnie ma taką małą kuleczkę i to ona może naciskać gdzieś na nerw i dlatego boli. A taki...
rozwiń
Witajcie dziewczyny:)))
Aniu----------dzieki za opis swojej przygody z ganglionem. Moja właśnie ma taką małą kuleczkę i to ona może naciskać gdzieś na nerw i dlatego boli. A taki ganglion to następsto zapalenie pochewek ścięgnistych z ktorym walczymy już ponad dwa lata. Zobaczymy w środę po usg jaka będzie decyzja. W necie poczytałam i właśnie takie odciąganie płynu jest mało skuteczne. Ale dobrze ze u Ciebie podzialało.
U mnie kulinarnie w niedziele było: dla meża sznycle indycze w sosie z ziemniakami i pieczarki z cebulką do tego. Ja zjadłam te szmycelki z papryką i pieczarkami i ugrilowałam sobie cukinie . Sznycelki usmażyłam na patelni bez tłuszczu:))
Na dzisiaj to samo dla męża i córki. Ja zapewne zjem z jakimiś warzywami.
Wczoraj byliśmy na ostatnim zastrzyku z kotkiem. Tylko jeszcze do srody-czwartku zakraplanie oczka pozostało. Już teraz jest dobrze ale antybiotyk trzeba dokończyć.
Za tydzień szkoła, a my jesteśmy w proszku. Młoda zakupiła kilka książek i kilka zeszytów. Koniec tego tygodnie będzie pracowity:pp
Noce faktycznie zimne już są. I wieczory też. Wogóle jakoś tak nagle robi sie zimno.
zobacz wątek