Odpowiadasz na:

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

Hej Dziewczyny!

Młody całe szczęście już zdrowy. Jutro idzie do przedszkola.

Ja niestety dalej chora, śpię po 1,5-3 godziny w nocy (a resztę "koncertuję"). Jutro znowu... rozwiń

Hej Dziewczyny!

Młody całe szczęście już zdrowy. Jutro idzie do przedszkola.

Ja niestety dalej chora, śpię po 1,5-3 godziny w nocy (a resztę "koncertuję"). Jutro znowu do lekarza - chyba bez antybiotyku się nie da.

Wtorek i środa - wielki pieczony kurczak. Jednego dnia surówka z pekinki i ziemniaki, grugiego dnia frytki i czerwona kapusta z rodzynkami, zasmażana.
Zostało jeszcze trochę mięsa - więc zrobiłam sałatkę ryżową (ryż, kurczak, kukurydza, rodzynki, orzechy włoskie, majonez).

W czwartek zrobiłam zupę "radosna twórczość" - połączenie krupniku(bo miałam mało ziemniaków, więc dołożyłam kaszę) i fasolówki z fasolki szparagowej :) do tego dorzuciłam parówki :] była na 2 dni.

W pt zjedliśmy frytki.

Sobota i niedziela - schab duszony w mleku, w sosie lekko chrzanowym, ziemniaczki i buraki (w sobotę surówka z jabłkiem i cebulką, dzisiaj buraczki zasmażane).

Ogólnie przez cały tydzień domownicy dzielnie przyłączali się do gotowania(a ja wstawałam tylko tyle ile musiałam). Mąż nawet upiekł drożdżówkę i muffinki drożdżowe, obierał ziemniaki, zrobił zapiekanki :)))

Na kolejne dni nie mam pomysłów. Ani sił.

Niedawno pisałyśmy o pierniczkach... Zobaczcie jakie cudeńka http://www.facebook.com/ajatopiernicze/photos_stream aż szkoda zjeść :P
14 listopada był też podany przepis na pierniczki :)

zobacz wątek
10 lat temu
AgusiaGda

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry