Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa
hej,
krupnik przełożyłam na dziś, tzn. ugotuje zaraz i będzie na jutro i niedziele, a wczoraj był łosoś na parze dla męża, dla mnie pstrąg z patelni, zjedliśmy z warzywami na parze i...
rozwiń
hej,
krupnik przełożyłam na dziś, tzn. ugotuje zaraz i będzie na jutro i niedziele, a wczoraj był łosoś na parze dla męża, dla mnie pstrąg z patelni, zjedliśmy z warzywami na parze i bagietką:) nasz mały okruszek waży już 120 gramów i jest śliczny (widzieliśmy przez chwilę w 3/4d), ale niestety przyplątała się anemia, więc w planach dla mnie(bo mąż nadal na diecie) wątróbka cielęca (jak dostanę) lub indycza, dziś fasolka po bretońsku (fasola ma sporo żelaza), no i w przyszłym tygodniu będzie zupa buraczkowa:)
zobacz wątek