Re: ....
Cześć dziewczyny:-)
Cała szczęśliwa jestem - mężuś wrócił i wyzdrowiałam w końcu, chyba mi go do zdrowia było potrzeba heheh:-)
U nas wczoraj był odmrożony bigos. Załatwiamy...
rozwiń
Cześć dziewczyny:-)
Cała szczęśliwa jestem - mężuś wrócił i wyzdrowiałam w końcu, chyba mi go do zdrowia było potrzeba heheh:-)
U nas wczoraj był odmrożony bigos. Załatwiamy zaległe sprawy i nie ma nas cały dzień w domu. Dziś młoda je u teściów. My nie wiem - albo coś szybko na mieście albo jakieś warzywa na patelnię. Wieczorem szaszłyki drobiowe z grilla elektrycznego bo młodej się zamarzyły:-)
Muszę sobie buty na zimę kupić ale jak chodzę po sklepach, to nic nie widzę. Drogo a jakość beznadziejna...
zobacz wątek