Re: Co dzisiaj na obiad? część 51 maj 2016
Mamo b, to nie alergia, jak byliśmy u mojej rodziny w odwiedzinach to akurat moja siostra się rozłożyła, co prawda była odizolowana, ale jednak...w tym samym czasie synek siostry też się rozłożył,...
rozwiń
Mamo b, to nie alergia, jak byliśmy u mojej rodziny w odwiedzinach to akurat moja siostra się rozłożyła, co prawda była odizolowana, ale jednak...w tym samym czasie synek siostry też się rozłożył, a my akurat następnego dnia wracaliśmy do trójmiasta, z młodym było wszystko ok, ani kataru ani gorączki, cieszyłam się, ale mnie niestety rozłozyło i męża no i młody się od nas zaraził. pewnie wszystko by się potoczyło lepiej, gdyby od razu dostał antyb. bo od razu słychac było, że mu w klatce pierś. aż świszczy wszystko, ale tydzień chodził na syropkach na recepte, bo pediatra stwierdził, że mu przejdzie, no i zeszło mu całkiem na oskrzela i teraz drugi tydzien dalej mamy podawać antybiotyk, już jest lepiej, kaszel mija, więc myślę, że jeszcze tydzień antyb. i wyjdziemy z tego...no ale fakt, to była nasz pierwsza choroba w ogóle:)
dziś i jutro indyk (udziec) tikka masala, do tego ryż.
zobacz wątek