Re: Co dzisiaj na obiad? część 52 lipiec 2016
Jagód ponoć pełno. Widziałam baby z pełnymi wiadrami.
Dzisiaj kartacze z mięsem, fasolka po bretońsku dla męża.
Nie mam kiedy gotować bo albo w pracy siedzę albo ma siłowni się...
rozwiń
Jagód ponoć pełno. Widziałam baby z pełnymi wiadrami.
Dzisiaj kartacze z mięsem, fasolka po bretońsku dla męża.
Nie mam kiedy gotować bo albo w pracy siedzę albo ma siłowni się katuje i na fitnessie
Zaczęłam nowe treningi, nowa siłownia i nowe zakwasy😉
Dobrze że córka je w pracy😃
zobacz wątek