Re: Co dzisiaj na obiad? część 52 lipiec 2016
Oj to się zrobiłaś z tymi grzybami :/
U nas do suszenia poszły nogi kozaków :) piękne, zdrowiutkie :) Kapelusze do octu :)
Jakoś specjalnie "grzybowi" nie jesteśmy - ale...
rozwiń
Oj to się zrobiłaś z tymi grzybami :/
U nas do suszenia poszły nogi kozaków :) piękne, zdrowiutkie :) Kapelusze do octu :)
Jakoś specjalnie "grzybowi" nie jesteśmy - ale w tym roku zamroziłam w sumie 3 kg kurek(kupione w skupie). Mamy w sumie 5 słoików grzybków w occie - co jak na nasze możliwości to i tak jest za dużo ;) A suszone grzyby zalegają w puszkach/słoikach sprzed kilku lat ;)
Właściwie to chciałoby mi się zjeść takich podgotowanych grzybów(kapelusze), a później usmażonych na chrupiąco (obtoczone w mące).
Nie robimy ani mięs w sosach grzybowych, ani zup grzybowych(czasem doda się suszonego grzyba do krupniku). Ani pierogów/pasztecików :)
No, może jeszcze pizzę z leśnymi grzybami byśmy zjedli... :)
zobacz wątek