Re: Co jecie przyszłe Mamusie?
Też miałam mięsowsręt przez dłuższy czas, i to się zaczeło zanim się w ogóle dowiedziałam o ciąży :)
Obiadów nie gotowałam, jadłam przez jakieś 1,5 miesiąca to na co akurat miałam ochotę, w...
rozwiń
Też miałam mięsowsręt przez dłuższy czas, i to się zaczeło zanim się w ogóle dowiedziałam o ciąży :)
Obiadów nie gotowałam, jadłam przez jakieś 1,5 miesiąca to na co akurat miałam ochotę, w porze dowolnej. Mąż jakoś przeżył.
Potem zaczełam tolerować mięso już przygotowane, ale nie przeze mnie.
Teraz już ok, jem normalnie.
Ze względu na nadwagę lekarz nie zalecał wingoron i cytrusów - mają bardzo dużo cukru - ale nie mogę się oprzeć grejpfrutom i kiwi :) Zjadam w każdych ilościach :)
zobacz wątek