Re: Co myślicie o adopcji?
niestety długo się czeka, są procedury żeby faktycznie odpowiednie osoby brały dzieci ale mimo wszystko ile jest przypadków oddania dziecka jak niepotrzebnego zwierzęcia, bo sie nie podołało,...
rozwiń
niestety długo się czeka, są procedury żeby faktycznie odpowiednie osoby brały dzieci ale mimo wszystko ile jest przypadków oddania dziecka jak niepotrzebnego zwierzęcia, bo sie nie podołało, urodziło sie biologiczne itd... ja tego zrozumieć nie mogę jak tak kogoś mozna potraktować, zwłaszcza dziecko, które potem moze mieć na maxa skrzywioną psychikę.
Znam sporo przypadków gdzie były problemy wychowawcze poważne z dziećmi adoptowanym dlatego faktycznie im mniejsze tym lepiej.Starsze dzieciaki niestety mają też trudniej bo rzadziej je ktoś chce adoptowac z tych względów. Ja pewnie jakbym miała problemy z urodzeniem to pewnie tak ale jedno max i to dziewczynkędo między 3- 7 max.
zobacz wątek