Najbardziej problematyczne, bo mój nic nie chce i nic nie potrzebuje. Nie mamy jeszcze dla niego prezentu
Nie używa kosmetyków, a jeśli już to tak rzadko, że jeszcze ma z dnia ojca czy...
rozwiń
Najbardziej problematyczne, bo mój nic nie chce i nic nie potrzebuje. Nie mamy jeszcze dla niego prezentu
Nie używa kosmetyków, a jeśli już to tak rzadko, że jeszcze ma z dnia ojca czy urodzin. Marzy mu się kamper, ale z wiadomych przyczyn tego marzenia nie spełnimy, więcej nie chce.
Pozostaje alkohol, czekoladki tego typu rzeczy.
Kiedyś dostał bieliznę termiczną z merino, bo jest kierowcą, uczestniczy w rozładunku gdzieś na zimnie i narzekał, że zimno. Zamówiłam mu również w zesżłym roku kubek termiczny z dr bacty https://drbacty.com/kubki-termiczne I korzysta z niego codziennie.
Skarpety z merino też spoko. Herbaty zimowe, miód. Mój preferuje bardzo praktyczne prozenty, najlepiej do skonsumowania
zobacz wątek