Ja swojej córeczce dawałam kropelki acidolc baby, do tego tradycyjne marchwianki. Obyło się bez silnych leków, zresztą przy tak małych dzieciach mało co można podać.
Ja swojej córeczce dawałam kropelki acidolc baby, do tego tradycyjne marchwianki. Obyło się bez silnych leków, zresztą przy tak małych dzieciach mało co można podać.
zobacz wątek