Nie zgodzę się z wcześniejszymi wypowiedziami odnośnie tego że skoro anijyne się przed egzaminem to człowiek nie nadaje się na kierowcę. Ja jeżdżę dosyć dobrze, nie ukrywam że zdarzyło mi się...
rozwiń
Nie zgodzę się z wcześniejszymi wypowiedziami odnośnie tego że skoro anijyne się przed egzaminem to człowiek nie nadaje się na kierowcę. Ja jeżdżę dosyć dobrze, nie ukrywam że zdarzyło mi się jeździć jeszcze bez uprawnień za kołkiem, obsługa pojazdu w małym paluszku, na łuku nigdy nawet nie najechałam na linie ucząc się, od kilku lat jeżdżę skuterem ale jak przyszedł moment egzaminu nie potrafiłam włączyć świateł a na łuku jechałam po pacholkach mało tego wogole nie pamiętam jak wykonywała ten manewr no i jak tu podchodzić po raz kolejny bez czegoś na uspokojenie?
zobacz wątek
6 lat temu
~Przyszły kierowca :)