Widok
Co potrafi 1,5 roczne dziecko ??
Mam pytanie - co "powinno" potrafić dziecko . Wiadomo każde dziecko inaczej rozwija się ale... moje mówi tylko "tata" i "papa", jedzenie samemu łyżeczka idzie mu źle, gdy daję wieksze kawalki to często pluje i nie chce jeść, NAJLEPIEJ TYLKO PAPKI, KASZKI itd...
Lubi : gdy czytam książeczkę, i bajeczki na MINI MNI ( patrzy góra 1 godzinę dziennie), gdy włączę płytę "Fasolki"....
Lubi : gdy czytam książeczkę, i bajeczki na MINI MNI ( patrzy góra 1 godzinę dziennie), gdy włączę płytę "Fasolki"....
nasza Zosia ma 16 mcy od 3 miesiecy nie nosi pieluszek korzysta z toalety,bardzo ładnie wyraznie mówi potrafi sie przedstawic,potrafi powiedziec jak rodzice i dziadkowie maja na imie,wskaze wszystkie czesci ciała,wskazuje kolory,śpiewa pisenki oraz do nich tanczy,sama czysci zabki,potrafi umyc buzke i raczki,potrafi ułozyc puzle-8 elemntowe,buduje wieze,domek z klocków i wiele innych ogólnie jest dzieckiem nad wyraz rozwinietym jak na swoj wiek to ,nie chodzi do przedszkola,poswiecam jej codziennie duzo czasu czytamy,codziennie maluje farbami,rysujemy,CIASTOLINA,PIASKOLINA,
no i te pieluchy, a właśnie jak jest u innych.
Moja Kasiula raz siada na nocnik raz na muszlę jak jej się podoba, jest dzień że za nic nie usiądzie tylko robi w pieluchy i ucieka jak przychodzi czas zmiany.
Nie mogę jej oduczyć, a jak już zaznacza robienie kupki to nie ma szans żeby ją posadzić, aż mnie wkurza że dwulatka robi w pieluchy!!!!
a jak u Was?
Moja Kasiula raz siada na nocnik raz na muszlę jak jej się podoba, jest dzień że za nic nie usiądzie tylko robi w pieluchy i ucieka jak przychodzi czas zmiany.
Nie mogę jej oduczyć, a jak już zaznacza robienie kupki to nie ma szans żeby ją posadzić, aż mnie wkurza że dwulatka robi w pieluchy!!!!
a jak u Was?
to, ile dziecko potrafi zalezy przede wszystkim od tego, ile czasu poświęcają mu rodzice. trzeba cały czasu do dziecka mówić, opowiadać bez przerwy, co się robi. jak się tak postępuje, dziecko ma o wiele większy zakres słów, szybko zaczyna mówić. z jedzeniem to też kwestia cierpliwości. jak chcesz szybko i czysto, to dziecko nigdy nie nauczy się samo.
rysowanie, malowanie, samodzielna zabawa, książeczki - to wszystko zależy od rodziców. niestety najpierw trzeba poświęcić dziecku mnóstwo czasu, wykazać się wielką cierpliwością.
rodzice do dzieła! (no i babcie, niani nawet nie zachęcam, bo wiadomo jak jest. to naukowo udowodnione, że niania to najgorsze rozwiązanie dla dziecka)
rysowanie, malowanie, samodzielna zabawa, książeczki - to wszystko zależy od rodziców. niestety najpierw trzeba poświęcić dziecku mnóstwo czasu, wykazać się wielką cierpliwością.
rodzice do dzieła! (no i babcie, niani nawet nie zachęcam, bo wiadomo jak jest. to naukowo udowodnione, że niania to najgorsze rozwiązanie dla dziecka)
Synek mówi słowa: mama, tata, baba, dziadzia, mata (czyt.ciocia Marta), doda (ciocia Dorota), pupa (tzn kupka) siusiu - wysadzany jest na nocnik; piiii (pić) mniam mniam(jedzenie) dzidzia, pan
naśladuje odgłosy zwierząt: kury, krowy pieska i kotka, samochodu:brumbrum, buuuuu oznacza u niego odkurzacz,
Rzeczywiście ciężko zebrac wszystkie słowa jakie potrafi wypowiadac dziecko :)
Co umie robić (tyle co teraz pamietam):
Biega, wchodzi na wszystkie krzesła, wspina sie na meble, kominek, jeżdzi sam na akumatorowym motorku, układa wieże z klocków i potem ją burzy i uwielbia jak sie mu opowiada historyjki w książeczkach, w kościele robi Amen :)
potrafi ładnie ukochać rodziców, dawać buzi, no i nasladowac dorosłych we wszytkim np. mieszac zupe w garnku, sam jesc deserek, pije sam z niekapka, kubek trzeba jeszcze mu potrzymac.
Przynosi rzeczy, o które sie go poprosi np. pilota od tv, sam wyrzuca zaużyte pieluszki do kosza no i papierki po czekoladkach :))
Rysuje ołówkiem po kartce, ścianach i po moim laptopie ;D
Bierze mydełko do ręki i sam myje sobie brzuszek i nóżki.
Ojej wiecej nie pamietam co potrafi,
Każde dziecko umie cos wiecej inne mniej, prawda jest taka że za kilka miesięcy wszystkie dwulatki bedą tak samo gadały, jadły i się bawiły i różnice w zdobywaniu umiejętności zostaną zatarte :)
naśladuje odgłosy zwierząt: kury, krowy pieska i kotka, samochodu:brumbrum, buuuuu oznacza u niego odkurzacz,
Rzeczywiście ciężko zebrac wszystkie słowa jakie potrafi wypowiadac dziecko :)
Co umie robić (tyle co teraz pamietam):
Biega, wchodzi na wszystkie krzesła, wspina sie na meble, kominek, jeżdzi sam na akumatorowym motorku, układa wieże z klocków i potem ją burzy i uwielbia jak sie mu opowiada historyjki w książeczkach, w kościele robi Amen :)
potrafi ładnie ukochać rodziców, dawać buzi, no i nasladowac dorosłych we wszytkim np. mieszac zupe w garnku, sam jesc deserek, pije sam z niekapka, kubek trzeba jeszcze mu potrzymac.
Przynosi rzeczy, o które sie go poprosi np. pilota od tv, sam wyrzuca zaużyte pieluszki do kosza no i papierki po czekoladkach :))
Rysuje ołówkiem po kartce, ścianach i po moim laptopie ;D
Bierze mydełko do ręki i sam myje sobie brzuszek i nóżki.
Ojej wiecej nie pamietam co potrafi,
Każde dziecko umie cos wiecej inne mniej, prawda jest taka że za kilka miesięcy wszystkie dwulatki bedą tak samo gadały, jadły i się bawiły i różnice w zdobywaniu umiejętności zostaną zatarte :)
Moja corcia ma 1,3 i mowi mama,tata cici(to znaczy ciocia ), dziadzia ,dzidzia wola na nocnik aaa, mniam mniam na jedzenie i picie ,chupka (czyli chrupka ,myje zabki sama ,wchodzi sama na rogowke ,potrafi nazwac zwierzatka nie wszystkie ale np. koko to kurka, kypka to rybka, mibła to misiu,klocki tez juz probuje sama ukladac choc jeszcze ma z tym troche trudnosci ale cwiczymy ,rysujemy sobie kredkami teraz chcem jej kupic farby do malowania palcami z kazdym dniem coraz wiecej umie , kazde dziecko rozwija sie inaczej :)pozdrawiam
Nie martw sie, mój synek w tym wieku, mówił tylko mam i tata i dziadzia, teraz ma prawie 2 latka i nie mówi jeszcze dobrze. Z jedzeniem jest tak: założ mu duzy śliniak lub ściereczkę, nastaw sie na duży bałagan i pozwól dziecku jeść samemu. Mój synek je sam, ale często i tak duza ilosć jedzenia laduje na podłodze. Daj mu próbować różne jedzenie - ale zachecaj żeby robił to sam. Mój synek w tym wieku też nie chciał jesć. Stawiałam mu po prostu róźne jedzenie na stoliku, nieraz chodizł z 10-15 min i niby nie zwracał uwagi co to jest -ale potem sam siadał i próbował. Pozwól dziecku spróbowac jedzenia rękami - dzieci lubia najpierw dotknąć to co chcą zjeść. Spróbuj pobawić sie z nim w karmienie lalek itp. moze wtedy chętniej zje. Jesli lubi ksiażeczki to dobrze, dzieki temu bezie zapamietywał słowa. to przyjdzie z czasem. Niektóre dzieci zaczynaja mówić dopiero w wieku 2 -3 lat.
Jesli czujesz sie mocno zaniepokojona, to idź do pediatry - powie Ci czy dziecko rozwija sie prawidłowo, ale moim zdaniem wszystko jest ok.
Jesli czujesz sie mocno zaniepokojona, to idź do pediatry - powie Ci czy dziecko rozwija sie prawidłowo, ale moim zdaniem wszystko jest ok.
Myślę, że jakieś minimum jest, ale każde dziecko rozwija się inaczej. Dużo zależy też od tego, czy rodzic wspomaga ten rozwój. Ja wspomagam od urodzenia metodą Domana i moja 18-miesięczna córeczka zna i używa ponad 200 słów. Rozumie o wiele więcej, a powórzyć za kimś potrafi prawie wszystko. Jeśli jesteście ciekawi jak to osiągnęłam zapraszam na mojego bloga: http://teachyourbaby.pl/ Jutro wpis szczególny, bo z listą wszystkich słów, które zna.