Odpowiadasz na:

Ja chodzę na plac zabaw z synkami 3 i 6 lat.
Starszy od razu dołącza do kogoś i już jest zajęty, szybko nawiązuje kontakty. Młodszy widzę, że jest podobnie. Już nie pilnuje się mnie jak rzep... rozwiń

Ja chodzę na plac zabaw z synkami 3 i 6 lat.
Starszy od razu dołącza do kogoś i już jest zajęty, szybko nawiązuje kontakty. Młodszy widzę, że jest podobnie. Już nie pilnuje się mnie jak rzep ani nie gania za starszym bratem. Bawi się sam latając to tu to tam (plac zabaw mamy na prawdę duży). Jak np. młodsze dzieci bawią się w piaskownicy to idzie do nich. Albo z nimi biegnie na ślizgawki itd. Ogarnia się w zupełności bez mojej potrzeby. Wie, że jestem w pobliżu. Idę do niego jak muszę zainterweniować, bo sytuacja tego wymaga.

zobacz wątek
7 lat temu
~Miśka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry