Re: Co z tym zrobić? :(
hmm... weszłam w wątek bo myslałam, że jakaś cudowna rada się znajdzie, bo kiedyś Madzia uwielbiała się kąpać na leżąco, wiadomo - jako niemowlak nie miała innego wyjścia, ale od kiedy siedzi w...
rozwiń
hmm... weszłam w wątek bo myslałam, że jakaś cudowna rada się znajdzie, bo kiedyś Madzia uwielbiała się kąpać na leżąco, wiadomo - jako niemowlak nie miała innego wyjścia, ale od kiedy siedzi w wannie za żadne skarby świata nie da sie przechylić w tył. Z myciem głowy tez problem, bo tak jak Kitek tył i środek umyję, ale przód? Nawet jak jedna kropelka spłynie jej na twarz to miny robi jakby sie topiła i zaczyna sie drzeć i wyłazić z wanienki, no i koniec kapania.
zobacz wątek