Re: Cosmelan
no wlasnie o to mi chodzi...jak bede w pl przed na pewno sie odezwe do ciebie i szczególy, obesrwuj sie do tego czasu :) hehe, bo nawet moj maz mowil ze powinnam pojsc do dermatologa a nei...
rozwiń
no wlasnie o to mi chodzi...jak bede w pl przed na pewno sie odezwe do ciebie i szczególy, obesrwuj sie do tego czasu :) hehe, bo nawet moj maz mowil ze powinnam pojsc do dermatologa a nei kosmetyczki, wiesz, niby nei mam niewiadomojakich problemow, bo pryszczy jako takich to nei mam ,ale bez podkladu wygaldam tragicznie po prostu, taka zmeczona skóra, cienie pod oczami wieczne (chyba genetyczne po tatusiu) i taka wlasnei cera niekoniecznie fajna...a jak naloze podkald to juz jest ok. chcialabym meic nową swieza skore :D
a powiedz mi, ile bym musiala sobie czasu przeznaczyc, w sensie urlopu??
zobacz wątek